ŁKS Łomża - Znicz Pruszków 11.08.2007r. / kibicowsko |
kolesztrojkata
Capo di Tutti Capi
|
Trzeba dziś wyłącznie skupić się na dopingu, myślę że wszyscy starsi (starszyzna etc.) razem powinniśmy dziś ustać w młynie, wypędzić tych co nie śpiewają, i najwyżej w 100 osób dopingować poważnie niż w 300 osób robić dobre wrażenie na fotce pomeczowej (chociaż te nasze foty tez pokazują nasz poziom kibicowania). Więc dziś dopingujemy pełne 90 minut, robimy porządek na młynie, aby w ważnych meczach z poważnymi ekipami, nie robić takich śmiechów z siebie jak to było doskonale widoczne na meczu z GieKSą. Samemu tego nie dokonam, potrzebuje starszych żeby wspólnie oczyścić ten młyn z lansersko piknikowego układu który ostatnio jest modny ponieważ ŁKS jest w 2 lidze to z maniura mogę się pokazać i poszpanować.
---------------------------------------------------------------------------- Nie chce mi się nowego postu pisać wiec tu dopisuje, moje odczucia po meczu. Nie da się nic zrobić, z tym jarmarkiem u nas, jak Śląsk za 2 tygodnie do nas przyjedzie, to z pewnością nas przekrzyczy bez żadnego problemu, jak dziś było doskonale słyszalne gdy grupa 30 osobowa kibiców Znicza była dobrze słyszalna u nas na sektorze. Narzekały pewne osoby na kolegę młynowego P, więc co teraz powiecie na brak młynowego, może następnym razem docenicie czyjąś prace i go wspomożecie, a nie zdołujecie, że popełnia niezamierzone błędy prowadząc doping. Niestety jest taka prawda, że zamiast się rozwijać kibicowską, mocno cofamy się do tyłu, jakościowo i ogólnie jako kibice z jakimiś tradycjami, coraz większy piknik, coraz większe kładzenie lachy, przyjść, pościemniać iść na piwo. Myślę, że powinniśmy wprowadzić swoje wewnętrzne identyfikatory (tylko imię nazwisko i nasz plastik), bo zauważyłem wiele osób, które kupiły u nas tańsze bilety a stały nie w młynie, a w różnych częściach stadionu. Czas skończyć z tą ściemą, i sprzedawać bilety tylko tym co chcą wspomagać Nasz Klub dopingując, a nie tylko wejść za te parę złotych taniej, i iść w swoją stronę. Po co ta ściema, jak wszyscy jesteśmy razem na przedmeczowej sprzedaży biletowej, to pozostańmy także na młynie wszyscy razem do ostatniej minuty meczu. Ciężka sprawa zorganizować doping gdy nie ma zwycięstw, ale chyba nie tylko wynik się liczy, przypomnijcie sobie mecz z Górnikiem i naszą sromotną porażkę, wtedy do ostatniej minuty śpiewaliśmy z wielka pasją, i nie interesowały nas żadne gry piłkarzyków, ich bieganie na murawie, bo oni odejdą, a my zostaniemy, i dalej będziemy śpiewać, ponieważ ŁKS to dla nas trochę więcej niż tylko kolejny Klub w drodze kariery zawodowej. Jest teraz naprawdę poważny spadek formy u nas, weźmy się w garść, i zacznijmy to wszystko robić z jakimś większym zaangażowaniem, to tylko 90 minut raz na 2 tygodnie, więc nic nam się nie stanie jak damy z siebie wszystko przez te 90 minut. Wielkie podziękowanie składam dla koleżki, który dziś dobrze zdarł gardło i próbował wszystkich poderwać do śpiewu, właśnie takich ludzi nam trzeba, którzy wiedzą po co przyszli na stadion. TYLKO ŁOMŻA 84". |
||||||||||||||
|
Rodowity_Mazowszanin
|
Pięknie napisane. Na Śląsku trzeba dać z siebie wszystko
|
||||||||||||||
|
ŁKS Łomża - Znicz Pruszków 11.08.2007r. / kibicowsko |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.